Translate

piątek, 25 maja 2018

Podziemna trasa Kopalni Niklu / Opale i Chryzoprazy Masywu Szklar



 Ząbkowice Śląskie krzywa wieża

     Wzgórza Szklarskie zbudowane z serpentynitów położone są na Przedgórzu Sudeckim w pobliżu Ząbkowic Śląskich miasta „Frankensteina” słynącego z krzywej wieży z XV w, ruin zamku i interesującego ratusza.

W odległości ok. 6 km od Ząbkowic Śląskich znajduje się równie znane miejsce słynące przez lata z występowania rudy niklu i tzw. „zielonego złota”. 
Wejście do Kopalni niklu, chryzoprazu i opalu w Szklarach Huta.
We wsi Szklary Huta, która znajduje się na obszarze niewielkiej jednostki geologicznej zwanej Masywem Szklar, turyści zainteresowani geoturystyką i oglądaniem oryginalnych ciekawych miejsc związanych z kopalnictwem i historią Dolnego Śląska, mają obecnie możliwość zorganizowanego eksplorowania podziemnej trasy edukacyjnej Kopalni Niklu, Chryzoprazu i Opalu w Szklarach Huta.

 Sztolnia "Robert" w  Kopalni niklu, chryzoprazu i opalu w Szklarach Huta.
 Chryzopraz Szklary kol. Michał Zaczek.
Skały serpentynitowe Masywu Szklar powstały w wyniku metamorficznej przebudowy bogatych w krzemionkę magmowych skał ultrazasadowych, dzięki temu tutejsza okolica zasłynęła na całym świecie i słynie aż dotąd z bardzo licznego występowania wielu minerałów, wśród których należy wymienić zielone chryzoprazy i rozmaite odmiany opali. 

To właśnie piękno kamieni szlachetnych dało impuls dla rozwoju Szklar w pobliżu, których już w średniowieczu intensywnie szukano chryzoprazu, używanego później na terenie Czech m.in. do ozdoby mozaik w praskiej katedrze na Hradczanach. 
Ponowna gorączką chryzoprazu miała miejsce na początku XVIII wieku, wówczas, gdy tereny Dolnego Śląska zostały wcielone w wyniku wojen Śląskich z Austrią do Prus.

Chryzopraz Szklary tzw. "Zielone Jabłuszko" kolekcja Michał Zaczek.
 Fryderyk II.
W tym  właśnie czasie Wzgórza Szklarskie (Wzgórza Koźmickie – Góra Młyńska, Szklana Góra, Wzgórza Siodłowe), pokryły się gąszczem szybików, sztolni i podziemnych wyrobisk. Szczególnym miłośnikiem i promotorem mody na chryzopraz stał się Fryderyk II, za którego rządów Prusy stały się jednym z najpotężniejszych państw europejskich. Na polecenie Fryderyka Wielkiego z chryzoprazów szklarskich wykonano m.in. wystrój sali chryzoprazowej w pałacu Sanssouci w Poczdamie.     

 Szklary Huta archiwalne foto budowli huty przy kopalni niklu w Szklarach.

Wraz z rozwojem technologii wojennej przedmiotem eksploatacji górniczej, jak i odkrywkowej w Szklarach była zawierająca nikiel zwietrzelina, która rozwinęła się w serpentynitach. 

 Żyły chryzoprazu, chalcedonu i opalu wyciągnięte ze szklarskiej zwietrzeliny / kolekcja Michał Zaczek.
Formalnym odkrywcą szklarskiego złoża niklu w latach osiemdziesiątych XIX wieku był Antoni Rätsh. 

 Szklary sztolnia "Robert".
Pozyskiwanie rudy niklu w Szklarach miało kilka etapów. Pierwszy etap podziemny trwał od 1890 do 1920r. 

 Fragment mapy z podziemnymi wyrobiskami w obrębie pola Marta.
Obszarowo, mimo wielu pól górniczych główny ciężar robót koncentrował się na polu „Martha” na Szklanej Górze.  

Kopalnia niklu, chryzoprazu i opalu w Szklarach Huta.

Wzmożony etap eksploatacji złoża metodą odkrywkową wystartował w 1936r. po okresie unieruchomienia kopalni w wyniku recesji z lat 1922-1925. Eksploatację niklu prowadzono na trzech poziomach wydobywczych do głębokości około 34 - metrów od powierzchni terenu. 

Zabytkowe świdry w Kopalni niklu, chryzoprazu i opalu Szklarach Huta.
Po II wojnie światowej kopalnia w Szklarach podjęła eksploatację w dawnych odkrywkach nr I i II, a w 1961 także w nowej odkrywce nr III. Decyzję o likwidacji kopalni podjęto w 1983 roku.

 Huta w Szklarach foto archiwalne.
Uzyskiwaną ze skał rudę niklu przetapiano na miejscu w tutejszej hucie, po której zostały już dziś tylko stare zdjęcia i rozpadające się ruiny.

 Szklary Huta infrastruktura naziemna terenu dawnej kopalni i huty niklu.
Obecnie, zarośnięte już w większości wyrobiska są miejscami przekopywane przez poszukiwaczy minerałów. 

Sztolnia transportowa „Robert” (niem. Robert Stollen), udostępniona dla turystów od 2013r. łączyła się ze złożem Marta. 

Zwiedzanie tego 500-metrowego obiektu trwa ok 1 godziny, podczas której przewodnik zapoznaje nas z historią górnictwa i hutnictwa w Szklarach. 

Ściana "piorunów" w Kopalni niklu, chryzoprazu i opalu Szklarach Huta.

Podczas podziemnego spaceru, na stropie i ociosach sztolni oglądamy tzw. „ściany piorunów” żyły magnezytu, serpentynity i przede wszystkim piękne zielone żyły chryzoprazu  oraz pojawiającego się w wielu miejscach opalu.

 Sztolnia "Robert" żyły chryzoprazowe.

 Sztolnia "Robert" opal w ociosie głównego chodnika.
 Mamy tu też możliwość obejrzenia: chalcedonu, karneolu, antygorytu, pimelitu ...

Sztolnia "Robert" żyła z chalcedonem z sardem i karneolem.
Niektóre z tych minerałów możemy zakupić wraz z pamiątkami w kopalnianym sklepiku. 

 Opal mleczny ze Szklar.

Bogactwo mineralogiczne powoduje, że dawna kopalnia w Szklarach jest obiektem interesującym naukowo, nie dziwi więc fakt, że studenci geologii odbywają tu praktyki w zakresie rozpoznawania skał i minerałów. 

 Antygoryt na ociosie głównego chodnika sztolni Robert.
 Opal z kolekcji Michała Zaczka.
Wzgórza Szklarskie są miejscem wciąż trwającej eksploracji terenowej. Miłośnicy opali i chryzoprazu szukają tu tzw. szczęśliwych trafień. Jednak najpiękniejszymi kolekcjami opalu i chryzoprazu z tego obszaru mogą pochwalić się lokalni zbieracze, którzy przez lata i dekady gromadzili swoje kolekcję. 

 Zwrócona.
Najciekawszą w skali Polski kolekcją opali i chryzoprazów dysponuje Michał Zaczek z miejscowości Zwrócona.

Michał Zaczek dysponuje jedną z najpiękniejszych kolekcji minerałów okolicy Szklar.

Kolekcja pana Michała obejmuje kwintesencję masywu Szklar. 

 Opal z kolekcji Michała Zaczka.

W jego zbiorze znajdują się ogromne opale mleczne, opale miodowe, czarne, butelkowe, opale z niebieską poświatą oraz opale szkliste (hiality). 

 Opal miodowy z kolekcji Michała Zaczka.
 Hialit z kolekcji Michała Zaczka.

 Opal butelkowy z kolekcji Michała Zaczka.


 Chryzopraz z sardem kol. Michał Zaczek.
Michał Zaczek posiada też sporej ilości zebrane okazy pięknie wybarwionego chryzoprazu, w różnych rozmiarach i odcieniach od jasnej bladej zieleni, po intensywną zieleń najbardziej charakterystycznego dla Szklar chryzoprazu tzw. ”zielonego jabłuszka”.

 Okaz z kolekcji Michała Zaczka m.in chalcedon i karneol.
 - Z Innych ciekawostek na uwagę zasługują: karneole i chalcedony, jaspisy oraz szklarskie turmaliny.

 Ząbkowice Śląskie zabytkowa krzywa wieża z XVw.

Zbiór Michała Zaczka mógłby z powodzeniem być hitem turystycznym Ziemi Ząbkowickiej i Dolnego Śląska, gdyby go odpowiednio zabezpieczyć, opisać i wyeksponować w specjalnie do tego przygotowanej sali muzealnej, miałoby to logiczne uzasadnienie, związane z dość licznie przybywającymi do Ząbkowic Śląskich w celu obejrzenia krzywej wieży rzeszami turystów.

 Opal z kolekcji Michała Zaczka.

 Turmalin ze Szklar z kol. Michała Zaczka.
Należy sobie uzmysłowić, że niejedna placówka na świecie chciałaby się poszczycić tak wytrawnymi okazami opalu i chryzoprazu zwanego „Księciem polskich kamieni szlachetnych”.



/Jan Wieczorek/
Foto Jan Wieczorek i zdjęcia archiwalne ze sztolni Robert. 


W ramach działalności Dzikich Sudetów proponujemy Państwu uczestnictwo w szeregu atrakcyjnych eksploracjach i wyprawach turystycznych prowadzonych przez kulturoznawcę i eksploratora sudeckiego Jana Wieczorka, który pokaże Państwu miejsca ze wszech miar interesujące, jak i też dzikie i tajemnicze, a bywa, że całkiem świeżo odkryte... 
DZIKIE SUDETY
 

środa, 9 maja 2018

Skarby Ziemi - Radzimowice w Górach Kaczawskich



 Konik z Radzimowic.

   Radzimowice, to niezwykle malowniczo położona wieś we Wschodnim grzbiecie Gór Kaczawskich znajdująca się w pobliżu Mysłowa obok ruchliwej drogi E65 z Jeleniej Góry w kierunku Bolkowa. 

Ta mała wioska położona na stokach Żelaźniaka (niem. Eisen-Koppe) na wysokości (540 m n.p.m). była już wzmiankowana w dokumentach z 1241 roku jako osada górnicza. 
 Radzimowice.
Tereny znajdujące się w pobliżu Radzimowic są ciekawe, ponieważ w okresie średniowiecza prowadzono tu wydobycie złota ze złoża znajdującego się na zach. zboczu Żeleźniaka (664m n.p.m.). 

 Góry Kaczawskie Żeleźniak na pierwszym planie Mysłów w górnej części Radzimowice.

 Radzimowice.
Używana wówczas nazwa wioski: Srebrna Góra wskazuje, że pozyskiwano tutaj również srebro. Obecnie Radzimowice nabierają charakteru letniskowego, najczęściej zaglądają tutaj turyści pragnący spokoju, zbieracze minerałów oraz poszukiwacze tajemnic związanych z górniczą historią tego miejsca.

 Radzimowice mapka okolic.
Znaczący rozkwit Radzimowic miał miejsce w XV w. Pierwsze wzmianki o prowadzeniu prac górniczych systemem gwareckim pochodzą z 1477r., natomiast gwarectwo o nazwie „Volle Gesellenzeche” funkcjonowało tu od 1790r., aby w 3 lata później otrzymać oficjalną koncesję na wydobycie rud miedzi, arsenu i ołowiu. 

 Arsenopiryt z Radzimowic kolekcja Darek Jończy.
Najważniejszym surowcem uzyskiwanym z tutejszych skał (łupków radzimowickich) była ruda arsenu, z której uzyskiwano za pomocą wyprażania i rafinowania arszenik.

 Radzimowice skała z żyłą rudną kol. Jan Wieczorek.
 - W pozyskiwanym urobku czasami trafiał się cynk, a także srebro i złoto.

 Radzimowice.
W 19 stuleciu w Radzimowicach interes szedł tak dobrze, że wybudowano tu aż trzy płuczkarnie oraz hutę arszeniku, natomiast w południowej części złoża Altenberg, bo tak po niemiecku nazywały się Radzimowice od 1806 zaczęto drążyć sztolnie „Pocieszenie Górnika” (niem. Bergmanntrost), której częścią był głęboki obecnie na 45 m szyb Arnold.

W 1908r doszło do połączenia dwóch kopalni „Volle Gesellenzeche” i  „Bergmanntrost”, które odtąd funkcjonowały już jako kopalnia Wilhelm.

 Radzimowice mapa dawnego obszaru górniczego z całą naziemną i podziemną infrastrukturą.
Do wnętrza kopalni Wilhelm obecnie prowadzi tylko zakratowany szyb „Luis”, głęboki na ok. 90 m. Zjazd szybem w dolne partie kopalni obecnie jest tylko możliwy po uzyskaniu zezwolenia, jest to jednak tylko opcja dla osób władającymi technikami linowymi; teren szybu jest objęty stałym monitoringiem. 

 Radzimowice szyb Luiz.
Ogólne okruszcowanie w rejonie Radzimowic, związane jest z intruzją porfirów, które wdarły się w łupki zieleńcowe, co wywołało procesy zachodzące na kontakcie tych dwóch kompleksów skalnych. 

 Radzimowice szyb Arnold.
 Radzimowice przekrój ściany.
Najważniejsze były tutaj żyły polimetaliczne o grubości od 6 cm do 1,4 m: Pocieszenie Górnika, Olga, Wanda, Klara, Maria i Aleksandra, które wytrąciły się z gorących hydrotermalnych roztworów. 

 Radzimowice pingi w lesie.
Kopalnia już po połączeniu, stale się rozrastała, drążono nowe chodniki i zamontowano elementy odwadniania. – Kopalnia była odwadniana grawitacyjnie przez sztolnię odwadniającą o długości 1km.
 
 Składzik przy szybie Arnold.
Na zewnątrz zainstalowano płuczkarnie z lokomobilą o mocy 20 KM, były też tłuczki, kruszarki, trzy zespoły osadników, mieszalniki oraz młyn do mielenia arszeniku. 

 Radzimowice szyb Arnold.
Z szybu Arnold pozyskiwano rudę arsenu, z szybu Luiz rudę miedzi. 

 Radzimowice chalkopiryt kol. Jan Wieczorek.
 Radzimowice.
Niestety dobre czasy dla kopalni musiały się kiedyś skończyć i tak pierwszym poważnym ciosem był pożar huty, a kolejnym z roku 1892 pożar całych Radzimowic, który zniszczył wieś niemal całkowicie, ostały się jedynie dwa domy; w tym samym też roku kopalnia została zalana przez ulewne deszcze.

 Radzimowice  i kilka poziomów odchodzących od szybu Luiz.
 Radzimowice.
Mimo dalszych prac z 1907 i połączenia podziemnego dwóch kopalni w jedną całość górnictwo w rejonie Radzimowic stopniowo wygasało. 

Historia kopalni radzimowickich jest bardzo interesująca, jednak nie byłoby o niej mowy gdyby nie tutejsze rudy metali: chalkopiryt i arsenopiryt. To dzięki tym pospolitym związkom miedzi i arsenu, ludzie mogli pracować i zarabiać na życie, a właściciele uzyskiwać zyski. I tak z arsenopirytu uzyskiwano 46% arsenu, a z chalkopirytu 34, 5% miedzi.   

 Radzimowice arsenopiryt kolekcja Darek Jończy.


Opisywany obszar oprócz wymienionych wyżej podstawowych minerałów zawiera w sobie ok. 50 minerałów, zatem jest to jedno z bogatszych w mineralizację miejsc na mapie Polski i Dolnego Śląska. 

 Radzimowice wnętrze kopalni Wilhelm eksploracja Marian Bochynek.
O tym, że tutejsze skały obfitują w związki miedzi, żelaza, wapnia, manganu i arsenu, świadczą znajdujące się na 3 głównych poziomach sztolni odchodzących od szybu Luiz, wtórne mineralizacje pokrywające niekiedy całe ściany stropu i ociosów. 

Radzimowice wnętrze kopalni Wilhelm mineralizacja wtórna.
Pod ziemią w kopalni napotykamy następujące przebarwienia w kolorach: białym, czarnym, czerwonym i pomarańczowym i najbardziej rzucającym się w oczy kolorze niebieskim.

Radzimowice wnętrze kopalni Wilhelm mineralizacja wtórna.
Wszystko, to są minerały wtórne powstałe w skutek wieloletniego przedostawania się wody do wnętrza kopalni, w której panuje duża wilgotność i stała temperatura.   
  
Radzimowice wnętrze kopalni Wilhelm mineralizacja wtórna.
Siarczany miedzi o kolorze niebieskim, wytrącają się na ścianach za sprawą wody o neutralnym PH krystalizując w postaci minerałów: langitu, posnjakitu, devillinu i brochatytu, pomiędzy nimi widoczne są też białe plamy węglanów wapnia w postaci aragonitu. 

Radzimowice wnętrze kopalni Wilhelm mineralizacja wtórna.
Związki żelaza o kolorze rdzawym, powstają w skałach gdzie jest duża zawartość pirytu, który mocno zakwasza wodę i odbarwia charakterystycznie skały w kolorze rdzy.

Radzimowice wnętrze kopalni Wilhelm mineralizacja wtórna.
Miejscami w kopalni pojawiają się siarczanowe draperie i stalaktyty zbudowane z takich minerałów jak jarosyt i schwertmannit. 

Radzimowice wnętrze kopalni Wilhelm mineralizacja wtórna.
Mniej urzekające są tlenki manganu, które pojawiają się na ścianach w formie polew o czarnym kolorze.   

Radzimowice hałda.
Zbieracze minerałów koncentrują się jednak na pozyskiwaniu okazów na powierzchni, najczęściej przeglądając hałdy położone w pobliżu szybu Luiz.  

 Radzimowice arsenopiryt z kolekcji Dariusza Jończy.
Wydobycie rud w kopalniach radzimowickich ostatecznie ustało w roku 1925, jeśli chodzi o liczby: w całym kompleksie pracowało ok. 2109 osób, a w ciągu dnia wydobywano tutaj 30 ton rudy. 

 Koniki na radzimowickich łąkach.
 Radzimowice chryzokola kol. J.W.
Obecnie, co jakiś czas pojawiają się koncepcje natury jak zaadoptować, tę dawną ciekawą historię i przekuć ją na produkt turystyczny, tak, aby Radzimowice mogły stać się turystyczną ciekawostką regionu Gór Kaczawskich. 

 /Jan Wieczorek/
Foto: Jan Wieczorek
 Zdjęcia z kopalni Marian Bochynek
Zdjęcia minerałów z kolekcji Dariusza Jończy.
oraz foto z internetu. 

Bibliografia: Marek Staffa - "Słownik Geografii turystycznej Sudetów (T.6.), Roksana Knapik "Minerały wtórne złoża Stara Góra" w czasopismo Sudety nr.4 2008r. , Forum Eksploracyjne sztolnie.pl "Kopalnia Wilhelm w Radzimowicach".



W ramach działalności Dzikich Sudetów proponujemy Państwu uczestnictwo w szeregu atrakcyjnych eksploracjach i wyprawach turystycznych prowadzonych przez kulturoznawcę i eksploratora sudeckiego Jana Wieczorka, który pokaże Państwu miejsca ze wszech miar interesujące, jak i też dzikie i tajemnicze, a bywa, że całkiem świeżo odkryte... 
DZIKIE SUDETY