Podejście na Ruprechtický Špičák. |
Najpiękniejszym rejonem polskich Gór
Kamiennych są okolice Rybnicy Leśnej i Sokołowska. Góry Suche często nazywa się
„Sudeckimi Tatrami”, od 1981r. wchodzą one w skład Parku Krajobrazowego
Sudetów Wałbrzyskich.
Rejon Gór
Suchych jest szczególnie odwiedzany przez turystów z Wałbrzycha, blisko tutaj
także z takich miejscowości jak Głuszyca, Mieroszów czy położone w Czechach
Meziměstí.
Czeska część Gór Suchych, czyli Javoří hory,
szczególnie pięknie prezentuje się, gdy spojrzeć nań z Kotliny Broumova lub
krawędzi Broumovskich Ścian, na pierwszy plan wybija się tu najwyższy szczyt
położony na granicy z Polską Ruprechtický Špičák (880m n.p.m.).
Ruprechtický Špičák ze stoków Waligóry. |
Optymalnym wariantem zapoznania się z
granicznym obszarem Gór Suchych, będzie wycieczka na Waligórę oraz Ruprechtický Špičák. Tradycyjnym rozwiązaniem jest nocleg w
jednym z najładniejszych schronisk sudeckich, czyli w schronisku Andrzejówka.
Andrzejówka i Przełęcz Trzech Dolin w Górach Suchych. |
Orientacja dojścia/dojazdu
Rynica Leśna drewniany kościół. |
Do Przełęczy Trzech Dolin (810m n.p.m.) można
dotrzeć z Wałbrzycha, wędrując szlakami turystycznym z dworca PKP Wałbrzych
Główny, natomiast samochodem można dojechać drogą przez Rybnicę Leśną pod samą
Andrzejówkę gdzie zorganizowano mały parking.
Parking przy schronisku. |
Schronisko PTTK Andrzejówka. |
W schronisku na szczęście zachował się specyficzny klimat daleki
od mody na komercyjne rozwiązania, turysta może tutaj oczywiście spożyć gorący
posiłek, napić się herbaty, kawy czy piwa. Schronisko może być przez kilka dni
wspaniałym miejscem wyjściowym do odbycia interesujących wycieczek po Górach
Suchych i Wałbrzyskich.
Schronisko PTTK Andrzejówka. |
Zimą przy Andrzejówce panują doskonałe warunki do
uprawniania narciarstwa, z tego powodu zaaranżowano tutaj kilka stoków pod
narciarstwo zjazdowe z wyciągami orczykowymi, jednak tradycje narciarskie w tym
miejscu związane są nade wszystko z narciarstwem biegowym tzw. Biegiem Gwarków
organizowanym od 1987r.
Schronisko PTTK Andrzejówka. |
Rosocha przy Andrzejowce. |
Na pieszą wędrówkę w Góry Suche, powinniśmy
zabrać ze sobą kije do nordic walking, gdyż wejście od schroniska Andrzejówka
na najwyższy szczyt Gór Suchych i Kamiennych – Waligórę (936m n.p.m.) jest dosyć
strome.
Naszą wycieczkę rozpoczynamy, więc od
największego węzła szlaków turystycznych w Sudetach Środkowych, czyli od
Andrzejówki idziemy w kierunku Waligóry (936m n.p.m.), przy czym możemy tutaj
wybrać dwa warianty wejścia na ten szczyt.
Waligóra na szczycie. |
Pierwszy bardzo stromy, gdzie żółtym
szlakiem pokonujemy stromiznę używając czasem nie tylko nóg, ale i rąk. Drugi wariant łatwiejszy, czyli wędrówka niebieskim szlakiem do szerokiego Siodła
(864m n.p.m.) oddzielającego Waligórę od drugiego najwyższego szczytu Gór Suchych
Suchawy (928m n.p.m.). Obecnie widoki ze szczytu Waligóry są ograniczone,
niegdyś na wierzchołku znajdowała się drewniana wieża, z której jak pamiętam
rozciągała się piękna panorama, zwłaszcza w kierunku Czech i Gór Sowich, dziś,
jeśli chcemy zaznać namiastki tych widoków powinniśmy odbić w rejonie Siodła
(864m n.p.m.), w odsłoniętą nieznakowaną drogę trawersującą szczyt Waligóry od południa (droga ta doprowadzi nas do szlaku narciarskiego prowadzącego z
Łomnicy do Andrzejówki).
Góry Suche z wieży na Ruprechtickým Špičáku. |
Pod względem ukształtowania powierzchni Góry
Suche ze swoimi bardzo stromymi stokami i głęboko wciętymi dolinami, zdradzają
swoją wulkaniczną przeszłość.
Waligóra skały starowulkaniczne. |
Skały jakie tutaj występują,
melafiry i porfiry z racji swojej twardości, mimo, że starsze
od skał otoczenia (piaskowce, zlepieńce, łupki ilaste) pozostały odporne na
wypreparowanie przez czynniki erozyjne (woda, mróz, wiatr, zmienny klimat panujący
przez miliony lat w Niecce Śródsudeckiej) oraz zostały odpreparowane na powierzchni
z nadkładu skał osadowych.
Waligóra skały starowulkaniczne. |
Podczas wędrówki po Górach Suchych zwłaszcza na
stromych stokach oglądamy cale masy niestabilnych kamieni, które czasem bardzo
utrudniają schodzenie ze stoku. Do osunięć (obrywów stokowych) zachodzi na bardzo stromym, niemal pionowym stoku wschodnim, gdzie oglądamy "wnętrze" Waligóry zbudowane z porfirów kwarcowych (trachitów).
Góry Sowie - Wielka Sowa ze stoków Waligóry. |
Gdy już nacieszymy się widokami z Siodła
(864m n.p.m.) idziemy dalej czarnym szlakiem w kierunku Przełęczy pod Špičákiem.
Granica polsko- czeska i Ruprechtický Špičák. |
Do granicy z
Czechami dochodzimy po około 30 minutach. W pobliżu pasa granicznego znajduje
się tutaj turystyczna wiata, następnie dochodzą szlaki – graniczny zielony
wiodący z Tłumaczowa do Przełęczy Okraj i niebieski szlak czeski z Meziměstí na Ruprechtický Špičák.
Granica polsko- czeska w tle Waligóra. |
W okresie PRL-u w te
rejony Gór Suchych turyści z Polski nie mieli prawa zaglądać, była tutaj strefa
„ściśle chroniona”, słowem za pasem granicznym rozciągał się bratni kraj (ludowej demokracji),
przez który, to polscy obywatele chcieli tranzytem uciekać do Austrii.
Widok na Góry Suche - Płoniec z Ruprechtickiego Špičáka. |
Kto wie być może,
dlatego Polacy nie nadali własnej nazwy Ruprechtickiemu Špičákowi mimo tego, że
po II Wojnie Światowej tą piękną górę zaczęliśmy dzielić z Czechami?
Ruprechtický Špičák |
Technicznie podejście na stożkowy
Ruprechtický Špičák nie jest tak strome jak na Waligórę, wcześniej opisywanym żółtym szlakiem. Turystyczny szlak idzie tutaj wzdłuż słupków granicznych i
wyprowadza na pozbawioną dziś drzew polanę, z której rozciągają się panoramy
Gór Kamiennych, Gór Sowich, Kotliny Broumova i Broumovskich Ścian.
Ruprechtický Špičák. |
Metalowa wieża
widokowa znajduje się kilkadziesiąt metrów od granicy i stanowi atrakcje
głównie dla Czechów, choć Polacy trzeba powiedzieć zaglądają tutaj coraz
częściej. Wejście na wieże jest darmowe w pogodne dni dostrzeżemy stąd Góry Orlickie, Karkonosze ze Śnieżką oraz Góry Stołowe, także dla miłośników
górskiej fotografii oraz wschodów i zachodów słońca jest to szczyt godny
odwiedzin.
Ruprechtický Špičák. |
W orientacji powrotnej,
aby nie wracać tą samą drogą, od Przełęczy pod Špičákiem wracamy szlakiem
narciarskim do Andrzejówki mijając po drodze Waligórę,tj.: trawersując ją od strony wschodniej, co pozwala nam obejrzeć osuwiska porfirów
kwarcowych.
/ Jan Wieczorek/
Foto: Jan Wieczorek
W ramach działalności
Dzikich Sudetów proponujemy Państwu uczestnictwo w szeregu atrakcyjnych
eksploracjach i wyprawach turystycznych prowadzonych przez kulturoznawcę i
eksploratora sudeckiego Jana Wieczorka, który pokaże Państwu miejsca ze wszech
miar interesujące, jak i też dzikie i tajemnicze, a bywa, że całkiem świeżo
odkryte...
DZIKIE SUDETY
e-mail: d.sudety@gmail.com
To jedne z naszych ulubionych okolic wycieczkowych, bywamy tu regularnie, kilka razy w roku, niemal zawsze idziemy od strony Sokołowska.
OdpowiedzUsuńAndrzejówkę b.lubię, ale zaczyna mi przeszkadzać, że powoli, lecz nieuchronnie zmienia się jej charakter, coraz bardziej przypomina restaurację, pod która zajeżdżaja tłumnie samochody.
ciekawy blog, oby tak dalej:):) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolejne miejsca do odwiedzenia w nadchodzących wędrówkach - dziękuję :)
OdpowiedzUsuńchetnie bym,sie wybrała,ale potzrebuje z grupą lub przewodnikiem .Bajeczne te strony;pozdrawiam Bozena
OdpowiedzUsuń