Żółta Skała. |
Granitowe skały w Rudawach Janowickich zaliczamy do jednych
z najpiękniejszych w polskich Sudetach, szczególnie atrakcyjny pod tym względem
jest rejon Janowickiego Grzbietu, którego turystyczną eksplorację najlepiej
jest zaplanować wędrując szlakiem żółtym ze wsi Strużnica.
Wychodząc na łąki okalające Strużnicę, otwierają się nam piękne panoramy na Skalnik (945m n.p.m.), Skalicę (748m
n.p.m.), Świnią Górę (751 m n.p.m.), Lwią Górę (718 m n.p.m.), a także i w
odwrotnym kierunku na Góry Sokole i znajdującą się pomiędzy Strużnicą, a
Karpnikami Mężykową (542m n.p.m.), na której eksploatowano niegdyś skaleń
potasowy.
Wschód nad Rudawami Janowickimi. |
Sama Strużnica ma charakter wsi łańcuchowej, ciągnącej
się na ok. 1,1.km wzdłuż górnego odcinka Karpnickiego Potoku.
Strużnica z Janowickiego Grzbietu. |
Rejon Strużnicy. |
Początki wsi wiążą
się z pobliskimi Karpnikami, których Strużnica miała być kolonią, o czym
świadczy jej dawna nazwa Neu Fischbach. Z racji tego, że miejscowość położona
jest na ubogich gruntach nie ma tu rozwiniętego rolnictwa, wieś ma raczej
charakter niesprecyzowany, w którym występują akcenty: rolnicze, przemysłowe i turystyczno-letniskowe.
Zwiedzanie Janowickiego Grzbietu najlepiej jest podzielić
na kilka epizodów, udając się np. w rejon Strużnickich Skał, Rylca i Fajki,
Starościńskich Skał, Piekliska i Czartówki, a także i w odwrotnym kierunku na
mało znane skały znajdujące się na Świnnej Górze.
Polanka (placyk) w rejonie Świniej Góry. |
Na Świnią Górę (niem. Saukamm) ze Strużnicy wędrujemy
najpierw żółtym szlakiem, który wspina się ku Rozdrożu Pod Bielcem (743m n.p.m.).
- Nie dochodzimy jednak doń, lecz w połowie drogi odbijamy ze szlaku w lewo
(konieczna mapa turystyczna) w leśną drogę, która stromo podchodzi do polanki (placu) w
pobliżu Świniej Góry, przez którą biegnie droga od skrzyżowania pod Dziczą Górą.
Świnia Góra rejon skałek Świnki i Druid. |
Świnia Góra - Druid. |
Po osiągnięciu polanki udajemy się przez chwilę w
dół tą drogą, aby po ok. 100 metrach odbić w lewo w leśną drogę trawersującą Świnią
Górę. - Drogą tą po ok. 15 minutach wychodzimy w przerzedzony wyrębem las, w którym
dostrzegamy już pierwsze skałki położone tuż pod szczytem Świniej Góry.
Granitowe skały w tym miejscu nazwy swe zawdzięczają
wspinaczom, którzy przez lata powyznaczali tu szereg tras wspinaczkowych, o
czym możemy się dowiedzieć m.in. przeglądając przewodnik wspinaczkowy Rudawy Janowickie autorstwa Michała Kajcy.
Świnia Góra - Świnki. |
I tak pod szczytem Świnnej Góry podziwiamy dwie
niewielkie skałki zwane Świnkami, w których znajduje się granitowe schronisko podskalne,
jak również położone w ich pobliżu bloki granitowe o interesującym wyglądzie (np.
skałka Druid), na których można trenować buldering.
Świnia Góra - skałki pod Świnkami. |
Wychodząc na skraj lasu podziwiamy panoramę
Karkonoszy, Rudaw Janowickich i Kotliny Jeleniogórskiej, dobrze jest zatem zabrać
ze sobą aparat i lornetkę, aby np. móc zaobserwować krzyżodzioba świerkowego w
swoim środowisku.
Krzyżodziób świerkowy na Świniej Górze. |
Od Druida i Świnek, wracamy ponownie do drogi, którą
przyszliśmy i następnie zaczynamy schodzić w dół, aby po chwili skręcić w prawo
w słabo widoczną ścieżkę, która przechodzi dalej w lepiej już zaznaczoną leśną
drogę.
Panorama ze Świniej Góry rejon Świnek. |
Podążając trawersem stoku Świniej Góry po lewej stronie
dochodzimy do niepozornych granitowych bloków znajdujących się tuż przy drodze,
jest, to sygnał, że w tym miejscu powinniśmy dojść do tych skałek, aby od nich zejść
w lewo ok. 100 w dół, do jednej z najpiękniejszych skał w Rudawach Janowickich
- Mniszka.
Świnia Góra - Mniszek. |
Mniszek. |
Mniszek pod względem wspinaczkowym nie oferuje trudnych
wyzwań, jednakże jego kształt pochylonej smukłej turniczki zbudowanej z żółtego
granitu jest bardzo oryginalny i fotogeniczny, zwłaszcza, że skała stoi obecnie
na odsłoniętym w znacznej mierze stoku z którego widać piękną panoramę
Karkonoszy, Rudaw Janowickich, Kotliny Jeleniogórskiej i Gór Izerskich. - Jest,
to miejsce wyjątkowe: dzikie i spokojne, w którym można z powodzeniem spędzić
cały dzień. – Poniżej Mniszka znajduje
się Kamienna Twarz (wariant dla zaawansowanych eksploratorów).
Mniszek. |
Wraz z dalszą wędrówką drogą trawersującą, do której
wracamy od Mniszka docieramy w pobliże kolejnych skał na Świnnej Górze, oglądając
najpierw rozległą Żółtą Skałę i znajdująca się kilkaset metrów dalej (poniżej)
Obłą.
Świnia Góra - Żółta Skała. |
Żółta Skała najlepiej jest widoczna z drogi w okresie,
gdy nie ma wegetacji, w innym terminie mało czujny turysta, może ominąć tę skałę
mimo, że jest ona dość duża, a to dlatego, że skała znajduje się w lesie
brzozowym.
Żółta Skała. |
Żółta Skała ukazuje nam system spękań skały
granitowej.
Żółta Skała. |
Mamy tutaj widoczny "rozkład" bloków granitu: liczne
załupy, rysy i wysunięte do przodu niczym szuflady filary, bloki i okapy.
Świnia Góra - Obła. |
Droga w kierunku Lwiej Góry. |
Ostatnia ze skał Obła, znajduje się tuż przy ścieżce,
która prowadzi w rejon Czartówki i Piekliska. Obła jest skałą zwartą, aby ujrzeć
jej najciekawszą ścianę należy obejść ją dookoła.
W orientacji powrotnej ze Świnnej Góry dochodzimy, wspomnianą
wyżej drogą prowadzącą z rejonu skrzyżowania pod Dziczą Górą w pobliże Lwiej
Góry, skąd możemy zejść do Strużnicy, idąc dalej przez Strużnickie Skały; lub
odmiennie Doliną Janówki powędrować do Janowic Wielkich przechodząc obok Pieca
i Skalnego Mostu.
/Jan Wieczorek/
Foto: Jan i Joanna Wieczorek
Bibliografia:
Marek Staffa - "Słownik Geografii turystycznej Sudetów" (T.5), Michał
Kajca - "Rudawy Janowickie przewodnik wspinaczkowy".
W ramach działalności
Dzikich Sudetów proponujemy Państwu uczestnictwo w szeregu atrakcyjnych
eksploracjach i wyprawach turystycznych prowadzonych przez kulturoznawcę i
eksploratora sudeckiego Jana Wieczorka, który pokaże Państwu miejsca ze wszech
miar interesujące, jak i też dzikie i tajemnicze, a bywa, że całkiem świeżo
odkryte...
DZIKIE SUDETY
e-mail: d.sudety@gmail.com
Janowicki Grzbiet to faktycznie perełka całych Rudaw. Choć mało doceniana. Do wielu miejsc docierają jedynie wspinacze, a typowy ruch turystyczny skupia się na szlakach, a nie poza nimi. Czyli można rzec...dzikie Sudety pełną gębą ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam