poniedziałek, 19 stycznia 2015

Witosza w białym puchu


 Staniszów.
        Wzgórza Łomnickie w Kotlinie Jeleniogórskiej, to obszar malowniczych granitowych wzniesień położonych w pobliżu Łomnicy, dzielnic Jeleniej Góry (Czarne i Cieplice) oraz Staniszowa położonego w Dolinie Lutyńki, o którym pierwsze wzmianki pochodzą z 1305r.
 Staniszów.



Do Staniszowa możemy dojechać malowniczą szosą z Jeleniej Góry w kierunku Sosnówki, którą również kursują jeleniogórskie autobusy MZK - linie nr.5 oraz 19. Wieś wchodząca w skład Gminy Podgórzyn umownie dzieli się na trzy części dolną, średnią i górną. Staniszów w okresie przedwojennym, uważano za najpiękniejszą wioskę położoną w Kotlinie Jeleniogórskiej, a to za sprawą zabytków, zadbanych parków pałacowych i sztucznych ruin na górze Grodna. 

 Grodna (506m n.p.m.) sztuczne ruiny zamku myśliwskiego księcia Henryka.
Przez długie lata właścicielami Staniszowa byli przedstawiciele młodszej linii rodu von Weida, którego protoplastą był Heinrich der Fromme von Weida. Staniszów zasłynął również z produkcji rozsławionego na całą Europę likieru ziołowego o nazwie „Echt Stonsdorfer Bitter” oraz z działalności pustelnika Hansa Rischmanna, który, to przepowiadał przyszłość w jednej z jaskiń na Górze Witosza.

Likier - "Echt Stonsdorfer Bitter".
Z zabytków i okolicznych atrakcji Staniszowa (dawnego Stonsdorf) należy wymienić: - gotycki kościół finalny Przemienienia Pańskiego z 1338 roku.,  - Pałac Dolny i - Pałac Górny wraz z założeniem parkowym, który pierwotnie był renesansowym dworem z 2 połowy 17 wieku, a po przebudowie w latach 1784-1787 stał się późnobarokowym pałacem (własnością rodu saksońskich książąt Reuss, o czym świadczy m.in. umieszczony nad kamiennym portalem kartusz herbowy rodziny von Reuss), - Górę Grodna, będącą najwyższym wzniesieniem we Wzgórzach Łomnickich (506m n.p.m.), na której, znajdują się skałki oraz sztuczna ruina zamku myśliwskiego księcia Henryka von Reiss, - Górę Czop (458m n.p.m.), z grzędą skalną i malowniczą skałką Grenadierski Kamień, oraz Górę Witosza (484m n.p.m.) posiadająca tę sama nazwę, co popularny bułgarski masyw położony w Parku Narodowym Witosza tuż na Sofią, ze szczytami przekraczającymi 2 tysiące metrów (najwyższy Czarny Wierch (2290m n. p. m)).

Staniszów: Czop - Grenadierski Kamień.
Nasza o wiele niższa sudecka Witosza, również stanowi ciekawą atrakcję turystyczną. Pieszo na Witoszę dojdziemy: szlakiem zielonym z Mysłakowic i szlakiem żółtym z Jeleniej Góry; w odwrotnych kierunkach tymi szlakami można powędrować z Witoszy do Cieplic lub do Sosnówki.

 Witosza.


Na niewielkim szczycie górującym nad centrum Staniszowa znajdują się pozostałości po pomniku Bismarcka, granitowe skały i liczne bloki skalne (tzw. boludery) pokryte kociołkami wietrzeniowymi oraz jaskinie typu osuwiskowego. 

 Dolmen.
Pierwszą, najniżej położoną jaskinią Witoszy jest jaskinia rumowiskowa - Skalna Komora, którą tworzy ogromny monolityczny blok o grubości do około 5 metrów i długości do 15 metrów. Strop Skalnej Komory wsparty jest na 3 metrowym bloku, przez co przypomina nieco dolmeny z kultury neolitu (budowle nagrobne wznoszone z potężnych bloków kamiennych, ustawionych jeden na drugim bez użycia zaprawy, spojone samą siłą ciążenia). 
 Witosza - Skalna Komora.

 - Wnętrze Skalnej Komory, jest bardzo przestronne, liczy sobie 11 metrów długości i należy do jednych z najbardziej oryginalnych tego typu formacji w całych Sudetach.

Idąc dalej boczną ścieżką mijamy potężne bloki granitowe, które mogą stanowić poważne wyzwanie dla wspinaczy skalnych uprawiających bouldernig. Granitowa Skała na Witoszy jest tym bardziej wymagająca, ponieważ jest granitem gruboziarnistym. Granit taki jest w dotyku bardzo ostry i kaleczący, a rzeźba skalna bardziej krucha niż w granitach drobnoziarnistych spotykanych m.in w Górach Sokolich. Dlatego Witosza mimo takiego nagromadzenia skał rzadko jest eksplorowana przez wspinaczy, mimo tego, że ma wszelkie predyspozycje, aby stać się miniaturowym Founteinblue.  

 Witosza granitowe zerwy i blokowiska.

 Jaskinia Ucho Igielne.
Kolejna granitowa jaskinia - Ucho Igielne jest typową jaskinią szczelinową powstałą pod wpływem mechanicznego odspajania i przemieszczania się bloków skalnych po stromym stoku. – Ucho Igielne, to w gruncie rzeczy rozwarta szczelina o łamanym przebiegu i długości 8,5 metra, kończąca się oknem skalnym. W pobliżu Ucha Igielnego, tuż przy ścieżce do Skalnej Uliczki, znajduje się Schronisko w Zaułku, jest to granitowa rozpadlina, która ukazuje nam nieco z tajemnicy jak powstawały jaskinie granitowe. Wewnątrz obiektu, gdy przyjrzymy się bliżej skale ujrzymy owalne gniazdo pegmatytów, które ma swój odpowiednik po drugiej stronie szczeliny, dowodem na ruch masowy skał, jest to, że owalne gniazdo podzielone na pół przemieściło się względem siebie wraz ze ścianami potężnych bloków granitowych.   

 Ścieżka prowadząca do Skalnej Uliczki.

Obok głazów, mamy na Witoszy również  prawdziwie skalny przesmyk zwany - Skalną Uliczką (szczelina powstała w wyniku pęknięcia granitu na dwie części). - Długość Skalnej Uliczki, wynosi 5 metrów przy szerokości do 1 metra i wysokości ścian do 4 metrów.

 Schodki prowadzące na szczyt Witoszy w zimowej krasie.
 
 Witosza.
Natomiast pod kulminacją szczytową Witoszy, żółty szlak zaczyna wić się pomiędzy mini tunelami skalnymi, nad którymi wznosi się przewieszone urwisko z ogromnymi okapami nadającymi się do wspinania, większość formacji ma ukształtowanie naturalne, ale występują, tu ślady dawnej działalności kamieniarskiej, są ślady dłut używanych w kamieniołomach.

 Okapy na Witoszy.
Do największej jaskini Witoszy docieramy schodząc nieco w bok ze schodków prowadzących na szczyt.  - Jaskinia Pustelnia, to jeden korytarz o prostym przebiegu i długości 18,5 metra, przy wysokości sięgającej do 2,5 metra. Jaskinia była w przeszłości poszerzana, czego dowodzą ślady dłuta na skale. Szerokość tunelu wynosi około 1 metra, jaskinia kończy się zawieszonym nad ziemią oknem skalnym, z którego widać przewieszoną ścianę z okapami, gdzie powstały jedne z trudniejszych dróg wspinaczkowych na Witoszy. 

 Witosza szlak turystyczny partie szczytowe.
Witosza - Jaskinia Pustelnia.
Pustelnia należy do obiektów mających swoją historię, a to z powodu tego, że zamieszkiwał ją Hans Rischmann, czyli miejscowy dziwak, zwany śląskim Nostradamusem. Człowiek ten od 13 roku życia przepowiadał przyszłość. Niejednokrotnie posądzano go o kontakty z szatanem, ale pomimo kilku prób nikt nie odważył się targnąć na jego życie. Obok postaci Karkonosza, jest, to chyba najbardziej mityczna postać związana z historią Sudetów Zachodnich. Znane są zapiski o przepowiedniach, jakie odbywały się na górze Witosza. Z czasem coraz popularniejszy Richmann przepowiadał wydarzenia polityczne, a nawet ocieplenie klimatu! 

Witosza - Skalna Uliczka.
„Hans Richman (1590-1642) cierpiał na chorobę psychiczną, miewał ataki epilepsji, co bynajmniej nie dyskredytowało go, jako proroka (funkcja „szaleńca bożego”). Przepowiedział, że 19 lipca 1633 roku spłonie Jelenia Góra, a gdy miasto zostanie odbudowane zapadnie się ratusz. - Jeśli chodzi o zniszczenie miasta, pomylił się o 11 miesięcy. Dość dokładnie określił triumf protestantów, którzy po wielu latach prześladowań na mocy układu w Altranstädt, uzyskali prawo wznoszenia kościołów, między innymi w Jeleniej Górze. Prorokował także, iż kościół ewangelicki w Jeleniej Górze zawali się podczas jubileuszu. Richmann przepowiedział  rozbiory Polski, a nawet swoją śmierć, grozę wzbudzało, to, że ponoć potrafił błyskawicznie przemieszczać się w przestrzeni i lewitować."

 Witosza jak z bajki.
Wycieczka na Witoszę o charakterze spacerowym przyjmuje dodatkowy walor w okresie jesiennym (patrz link na końcu) lub zimowym, kiedy, to skałki i bloki granitowe są odsłonięte lub bajecznie przykryte śnieżnym puchem, ze skał zwisają wówczas sople lodu, a schodki prowadzące na szczyt wyglądają jak sceny z filmu „Opowieści z Narnii”.

 Witosza w zimowej krasie.


 Witosza ślady po pomniku Bismarcka.
Po wejściu na szczyt zauważamy ślady danej budowli, mamy, tu do czynienia z cokołem, na którym stał pomnik niemieckiego kanclerza Bismarcka, szczególnie nieprzychylnego dla Polski i Polaków, nie dziwi, więc fakt, że w warunkach powojennych pomnik został na trwałe usunięty z Witoszy (fragmenty tablicy pamiątkowej zalegają pomiędzy blokami granitu po drugiej stronie szczytu w pobliżu nienazwanych schronisk podskalnych).

 Widok z Witoszy w stronę Karkonoszy w dole Staniszów.

W okresie niemieckim szczyt Witoszy cieszył się dużą popularnością, również z powodu, tego, że można stąd podziwiać piękne panoramy: Karkonoszy, Gór Izerskich i Kotliny Jeleniogórskiej. 

 Taras widokowy na Witoszy.

 Witosza.
Witosza zwana była też „ karkonoskim brockenem”, ponieważ z tarasu widokowego obserwowano tu w sprzyjających warunkach widmo brockenu.  Witosza jest miejscem, które znakomicie nadaje się na romantyczną randkę lub spacer w towarzystwie rodziny, przy czym pospiech w czasie zwiedzania jest tu ze względów estetycznych niewskazany. - Więcej o Witoszy i Staniszowie w filmie pod linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=It0kvM42Z9A
/Jan Wieczorek/
Foto: Jan Wieczorek i etykieta likieru z internetu.

Bibliografia:Wiadomości o Hansie Richmanie z regionalnych opowieści na jego temat.

W ramach działalności Dzikich Sudetów proponujemy Państwu uczestnictwo w szeregu atrakcyjnych eksploracjach i wyprawach turystycznych prowadzonych przez kulturoznawcę i eksploratora sudeckiego Jana Wieczorka, który pokaże Państwu miejsca ze wszech miar interesujące, jak i też dzikie i tajemnicze, a bywa, że całkiem świeżo odkryte... 
DZIKIE SUDETY